




Na Starym Kontynencie nie brakuje wspaniałych zabytków architektury sakralnej. Aż żal patrzeć, jak niektóre z nich niszczeją, przepadają na przestrzeni wieków. Na szczęście – nie wszystkie spotyka taki los. A to dzięki wspaniałym ludziom, którzy te perełki potrafią przemienić w niezwykłe miejsca, przepełnione - zgodnie z ich pierwotnym przeznaczeniem - zadumą i spokojem. Miejsca odosobnienia i wyciszenia, gdzie każdy czuje się mile widziany. Ci ludzie to architekci i inwestorzy, którzy z dawnych klasztorów i opactw tworzą zachwycające, butikowe hotele pełne dawnej atmosfery gościnności i nowego powiewu świeżości.