




Początki Castel Monastero, imponującej budowli położonej pośrodku doliny Ombrone, rozmywają się w historii średniowiecznej Toskanii. Zamek pojawił się po raz pierwszy pod nazwą Sarna w pismach z 1044 r., natomiast od 1050 r. coraz częściej nazywany był „Monastero”, czyli „klasztorem”, w związku z bliskością opactwa Berardenga. Od wczesnych lat XII wieku, co najmniej do początku wieku XIV, był domem dla jednej z gałęzi rodu Berardenghi.
Zamek, czy też klasztor, ma swoją burzliwą historię. Był wielokrotnie oblegany, jednak grube mury z powodzeniem stawiały opór najeźdźcom, między innymi tym z Florencji w 1208 r. Został zdobyty dopiero w 1270 r. przez Guido di Montfort - dowódcę wojskowego polskiego pochodzenia, syna Szymona de Montfort Starego, który był piątym lordem Leicester i Eleanor Anglii. Lord di Montfort zrobił z niego porwypadowy w najazdach na Sienę. Zamek został zakupiony przez szlachecką rodzinę Saracini Chigi ze Sieny. Stał się ich rezydencją letnią, miejscem polowań i zbioru owoców winorośli na rozległych przyzamkowych winnicach.
Po pieczołowitym procesie restauracyjnym w oszałamiającej osadzie klasztorno-dworskiej Monastero dell’Ombrone, hotel przyjmuje dziś swoich gości w 76 pokojach i apartamentach oraz willi „Lawendowej”.
Blisko dziesięć wieków historii, owiniętych w eleganckie opakowanie, czeka na Ciebie w sercu Toskanii. Pora spakować walizki!